Za radą Moniczki w toku testowania "100 smaków dyni" zrobiłam gnioki. Szałwii nie miałam, więc zrobiłam masło bazyliowe. Ogólnie dobre gnioki, a dynia jest tak mało wyczuwalna, że w ogóle nie zaliczam tego dania do potraw dyniowych ;) Co do proporcji to dałam więcej mąki, bo ciasto chłonęło ją "jak gupie" ;).
ja dałam więcej dyni i mniej ziemnioka :D zapomniłam napisać :(
OdpowiedzUsuńi tak dobre były, mięciusie ;)
OdpowiedzUsuń