niedziela, 22 września 2013

jesienne słodkości

Wróciłam dziś ze spaceru z dwoma kilogramami jabłek, które znalazłam gdzieś pod płotem. Pyszne soczyste jabłka. Będzie fajna szarlotka.
Póki co, wykorzystuję inne jesienne słodkości. A., który za cukinią nie przepada, w ogóle się nie zorientował, że jest ona w cieście. Bo jej nie ma. Bo znika. A jest! Ale to nie ważne. Ciasto jest pyszne!
Przepisów na ciasto z cukinią jest bardzo dużo, ale ten lubię najbardziej. Prawie nic nie zmieniłam, bo nie było trzeba! Jedyne co (a jednak!), to zamiast posypki z orzechów, których po prostu nie miałam, użyłam jabłka i śliwki. Polecam na niedzielę!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz