niedziela, 15 września 2013

hurt i detal

Dziś nadrabiam zaległości blogowe. Ostatnie wypadki bardzo utrudniały wrzucanie postów. Nie kończąca się przeprowadzka, nawrót choroby, czekanie na spóźniającą się wypłatę....
Ale jestem i mam dużo niespodzianek. Zaczynamy od chleba. Bo chleb był, jest i będzie podstawą posiłków.
Nie wyobrażam sobie śniadania bez kanapki. Kiedy byłam na diecie i nie mogłam jeść glutenu, próbowałam przestawić się na śniadania "papkowate", albo "obiadowate", ale nic a nic nie było w stanie zastąpić mi kanapki.
Chleby piekę już długo. Zaczynałam od żytnich na zakwasie, wyrabianego i pieczonego w piekarniku. Następnie kupiłam maszynę do chleba, taką zwykłą z Tesco za 100 zł. działała prawie 3 lata i byłam z niej bardzo zadowolona, chociaż wymieniłabym kilka mankamentów. Długo trwało też szukanie idealnej receptury na chleb. Nie był on tez z cudownie chrupiąca skórką, po wyciągnięciu był "wilgotnawy", ale zawsze można było użyć maszyny tylko do wyrabiania, a następnie upiec tradycyjnie. Niestety maszyna poszła do chlebowego nieba, a jeszcze nie miałam okazji kupić nowej.
Obecnie kupuję chleb w dobrej piekarni, ale to ciągle nie jest to. Płacę kupę pieniędzy, a to nie jest mój smak. Tak więc zaraz po zakończeniu przeprowadzki (co mam nadzieję nastąpi wkrótce) kupuje piekarnik (bo tam nie ma) i zaczynam produkcję na nowo.
Tym czasem zapraszam na chleb weekendowy, który zrobiłam jako akompaniament do zupy rybnej, o której później. Przepis znalazłam u Co dziś zjem na śniadanie, ale proporcje cukru i soli okazały się fatalne. Bochenek okazał się za słodki. Mój błąd - byłam tak zaaferowana pieczeniem pozostałych smakołyków, że nie pomyślałam o przeliczeniu tego. Tak więc poniżej przedstawiam przepis po mojej modyfikacji. Chleb jest ciekawy, ale na pewno nie na co dzień. Bardziej właśnie jako dodatek do zupy. Robi się go ekspresowo!



CHLEB PIWNY



    3 szklanki mąki
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    2 ½ łyżeczki soli
    2 łyżeczki cukru
    330 ml piwa
    2 łyżeczki masła

Rozgrzej piekarnik do 175*C i natłuść prostokątną formę do pieczenia (zrobiłam w keksówce). W dużej misce zmieszaj mąkę, sól, proszek do pieczenia i cukier. Następnie dodaj piwo i połącz składniki,  ale nie przemieszaj. Przełóż ciasto do formy. W rondelku rozpuść masło i posmaruj wierzch ciasta (tak, tego jeszcze nie upieczonego). Piecz przez około 40 minut, lub do momentu, aż wykałaczka będzie po wbiciu w chleb czysta.

Smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz