Dla jasności pasztecików wieczorem było 14...
A robi się je tak:
PASZTECIKI Z POKRZYWĄ
Ciasto:
3000 g mąki pszennej
4g suszonych drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki oleju
sól
Wszystkie składniki połączyć i ugniatać, aż powstanie elastyczne, gładkie ciasto, odchodzące od ręki. Jeśli jest za klejące - dodać mąki, za suche - wody. Ostawić na godzinę, żeby sobie porosło.
4g suszonych drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki oleju
sól
Wszystkie składniki połączyć i ugniatać, aż powstanie elastyczne, gładkie ciasto, odchodzące od ręki. Jeśli jest za klejące - dodać mąki, za suche - wody. Ostawić na godzinę, żeby sobie porosło.
Farsz:
siatka pokrzywy - nie wiem ile wagowo... muszę zważyć, ale pół kilo na pewno!
opakowanie fety
sól, pieprz i czosnek
Przebraną i umytą pokrzywę zalewamy wrzątkiem i od razu zalewamy zimną wodą. Na patelni rozgrzewamy oliwę i szklimy czosnek, dorzucamy posiekaną pokrzywę. Przesmażamy kilka minut. Następnie studzimy i miksujemy z fetą. Doprawiamy.
Ciasto rozwałkowujemy na kwadrat, rozsmarowujemy pokrzywowy farsz i zwijamy w roladę. Całość tniemy na około 5 cm kawałki, każdy smarujemy białkiem i posypujemy sezamem.
Pieczemy około 25 minut w 180 stopniach.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz